Komentarze (2)

Mi również było bardzo miło. Nie wiedziałem przed tym wypadem że Krzychu60 to taki mocarz. 500km. wycieczka jednego dnia szok, ale skoro do Imagis'u się przygotowuje to się nie dziwię. Mnie albo nogi albo tyłek odmówiłby posłuszeństwa. Ja kręcę na szosie od wiosny, wcześniej troszku mtb. Szykuje się na Pętle Beskidzką w wersji MINI z nadzieją by nie być czerwoną latarnią wyścigu. Pozdrawiam :)

prazek 17:36 niedziela, 20 czerwca 2010

Miło było Cię poznać. Dziękujemy za odwiedziny :)

niradhara 08:26 sobota, 19 czerwca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czuci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]