wspaniały wypad który poprowadził Krzuchu60. Podziękowania moja wycieczka
Komentarze (2)
Mi również było bardzo miło. Nie wiedziałem przed tym wypadem że Krzychu60 to taki mocarz. 500km. wycieczka jednego dnia szok, ale skoro do Imagis'u się przygotowuje to się nie dziwię. Mnie albo nogi albo tyłek odmówiłby posłuszeństwa. Ja kręcę na szosie od wiosny, wcześniej troszku mtb. Szykuje się na Pętle Beskidzką w wersji MINI z nadzieją by nie być czerwoną latarnią wyścigu. Pozdrawiam :)
Pochodzę z miasta Tychy. Powróciłem na rowerek po latach przerwy 3 lata temu. Dotychczas głównie teren, a od tego roku szosa stała się rowerkiem podstawowym i kręcę jeśli tylko pozwoli czas i pogoda.